Przez ostatni rok ogromną popularność w polskim internecie zdobył młodzieżowy serwis internetowy Kwejk.pl Okazuje się, że jego właścicielem jest Rosjanin Dymitr Glouchtchenko. W tym kontekście nasuwają się zasadne pytania: Kto i jaki cel ma w popularyzacji treści zamieszczanych na Kwejku? Na owej stronie non-stop promowana jest "pozytywna dyskryminacja", używki, HOMOSEKSUALIZM. Ma to oczywisty wpływ na młode umysły, tak bardzo podatne na manipulacje medialne. Czy to kolejna metoda rosyjskich służb na opętanie Polaków?